Nie ma wiele tematów, które tak mnie poruszają jak losy naszej pięknej planety. A konkretnie losy przyrody, którą w tak okropny sposób zniszczyliśmy. W temacie czuję głownie bezsilność i lekką rozpacz. I choć staram się minimalizować swój impakt na środowisko,
Od mojego męża nauczyłam się wielu rzeczy, między innymi minimalizmu. Objawia się to w wielu obszarach życia, między innymi w tym, że nie kupujemy już książek.
Wracając do postów przybliżających Wam różne style i inspiracje w projektowaniu wnętrz chcę pokazać nowości we wnętrzarskim świecie które mogą natchnąć Was do zmian w mieszkaniach.
To już 75 lat! 75 naszej ulubionej sieciówki. I nie mogło się odbyć bez niespodzianek. Musze przyznać, że na tą konkretną jestem niesamowicie podekscytowana, głownie z mojej miłości do skandynawskiego designu z lat 60′, 70′ i 80tych, ale też z
Jeśli tak jak ja mieszkacie w dużym mieście, a nawet jeśli mieszkacie w małym mieście, jest duże prawdopodobieństwo, że mieszkacie w małym mieszkaniu.
Na duże remonty większość z nas nie ma ochoty, czasu i pieniędzy, ale przecież chcemy coś zmienić, prawda? Coś małego, coś, co możemy zmienić sami.
Każdy miał babcię, albo ciotkę z perskim dywanem. Unikamy ich z tego samego powodu dla którego unikamy meblościanek i boazerii – kojarzą nam się z PRLem i interiorem naszych rodziców, ciotek i babć.
W Polsce nieprzyjaźnie patrzymy na meblościanki i lakierowane kredensy z barkiem. Kojarzą nam się z mieszkaniami naszych babć czy rodziców. Jednym słowem z mieszkaniami urządzonymi w stylu 'na gierka’.
O Feng shui każdy słyszał, ale kojarzy się głównie z jakimś azjatyckim dziwactwem, więc po co się przejmować.
Czarny, jak już pisałam wcześniej, to kolor który jest tajemniczy, stosowany we wnętrzach nadaje pewności siebie i poczucia elegancji. Kojarzy się głównie z biurami i gabinetami – ale ostatnio, planując swoją nową sypialnię, zaczełam się zastanawiać, czy nie zastosować go
