Często, szczególnie w małych mieszkaniach i kawalerkach, pojawia się potrzeba oddzielenia przestrzeni – np. jadalnej od sypialnej.
Podnosi to niesamowicie komfort funkcjonowania na małej przestrzeni – to tym bardziej ważne, jeśli pracujemy w domu. Jasne rozróżnienie przestrzeni do życia, spania, pracowania i jedzenia, choćby symboliczne, sprawi, że będziemy odpowiednio lepiej spać, pracować, cieszyć się wolną chwilą na relaks.
I mówię to z doświadczenia – ostatnio musieliśmy wynieść się na jedną noc z sypialni i spać na kanapie w salonie. Cały następny dzień nie mogłam się skupić w pracy (a pracuję właśnie w salonie):)
Pracując ostatnio nad projektem dla klienta, zainteresowały mnie przepierzenia, sztuczne ścianki, parawany – wszystko co w sposób jednoznaczny, ale nieinwazyjny oddzieli nam przestrzenie bez stawiania ścian.
Znalazłam sporo ciekawych rzeczy, jesteście ciekawy jakich?
Klasycznie zaczniemy od inspiracji, później przejdziemy do zakupów.
To z mojego najnowszego projektu
Gdzie kupić?
Jeśli macie w głowie ciekawą formę najlepiej zamówić ją u stolarza czy innego fachowca – każdy sufit ma inną wysokość, a jeśli marzy Wam się ścianka od góry do dołu będzie to bardzo ważne. To najlepsza opcja, jeśli zależy Wam na stylu. Nie znalazłam gotowych przepierzeń i parawanów, które zwaliłyby mnie z nóg.
Parawany i przepierzenia nie sięgające do sufitu kupicie w internecie i sklepach stacjonarnych w tym w popularnych sieciówkach. IKEA ma 2 parawany w swojej ofercie, ale nie powalają stylem.
Znalazłam firmę Mouk.pl, która ma ciekawe panele dekoracyjne i parawany.
Kare Design ma też w swojej ofercie kilka ciekawych propozycji mobilnych parawanów
Mój wniosek – jeśli chcesz mieć ładne – zrób na zamówienie.
Czy się mylę? Znacie jakichś ciekawych producentów?